Chociaż grudzień kojarzy nam się głównie z czasem świąt to w historii Polski, mamy kilka niechlubnych kart związanych z tym okresem.

Po pierwsze tzw. wydarzenia grudniowe, zwane też Polskim Grudniem ’70.

Po drugie – wprowadzenie stanu wojennego.

Polski Grudzień ’70

Bezpośrednim impulsem do tzw. „wydarzeń grudniowych” z 1970 r. było podjęcie przez Polską Radę Ministrów 12 grudnia 1970 r. decyzji „o zmianie cen detalicznych całego szeregu wyrobów”, dlatego znacznie podrożało wiele podstawowych artykułów spożywczych. Decyzja ta, podjęta w okresie przedświątecznym, wywołała ogromne niezadowolenie społeczne, którego wyrazem stał się zapoczątkowany 14 grudnia tego roku protest robotników Stoczni Gdańskiej im. Lenina.

Protest w ciągu następnych kilku dni ogarnął także inne miasta Wybrzeża i szybko przybrał formę gwałtownych walk ulicznych z oddziałami milicji, ­ ZOMO i wojska.

Zdesperowany i nie panujący nad sytuacją Gomułka podjął 15 grudnia „decyzję w sprawie użycia broni przez oddziały porządkowe i wojsko”. Decyzja Gomułki doprowadziła do wielu tragedii, m.in. 16 grudnia w Gdańsku, 17 grudnia w Gdyni oraz 17 i 18 grudnia w Szczecinie. Łącznie podczas protestów robotniczych na Wybrzeżu zginęły, według oficjalnych danych, 44 osoby, a 1164 odniosły rany.

Więcej:

👉Sny o potędze – aby Polska rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej- czyli o tym, że historia nigdy nikogo niczego nie nauczyła

Stan wojenny

Decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego zapadła w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. (i zakończył 22 lipca 1983 roku). Powołano jednocześnie WRON, na której czele stanął Jaruzelski i która stała się organem najwyższej władzy w Polsce.

Wyjaśniając powody tego radykalnego kroku w transmitowanym przez radio i telewizję przemówieniu, Wojciech Jaruzelski stwierdził, że Polska „znalazła się nad przepaścią”, a w chaosie, który ogarnął kraj, i przy pogarszającej się sytuacji gospodarczej, normalne funkcjonowanie państwa stało się niemożliwe.

Więcej: