Janów Lubelski 23-29.08.2020 rok

Tak, to była już czwarta edycja obozu w Janowie Lubelskim i za każdym razem jest inaczej.

Obóz stwarza nam możliwość popracowania z młodymi ludźmi, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę, dowiedzieć się czegoś nowego, przygotować do konkursów i olimpiad – dzieje się to bez stresu i oceniania. Cenimy każdy pomysł, idziemy różnymi drogami do rozwiązania danego problemu i mamy na to czas. W tegorocznej edycji wzięło też udział kilku uczniów ze szkół podstawowych – dla nas to cenne doświadczenie pracy z uczniem w tym przedziale wiekowym. Możemy zaryzykować stwierdzenie, że tydzień pracy w Janowie jest równoważny kilku miesiącom spędzonym na kółku w szkole. Oczywiście nie samą matematyką czy chemią żyje człowiek. W tym roku w związku z panującą pandemią mieliśmy ograniczone możliwości organizacji zajęć popołudniowych, mimo to bawiliśmy się świetnie. Tegoroczna grupa była naprawdę zaangażowana we wszystkie zajęcia. Ci młodzi ludzie bardzo chętnie spędzali ze sobą czas, widać było, że czerpali z tego radość i satysfakcję. Przyjemnie było na to patrzeć. Bardzo wszystkim dziękujemy i życzymy wielu sukcesów, również tych na polu naukowym.

Za zajęcia z chemii odpowiadał jak zawsze Piotr Jakubiec Za zajęcia z matematyki: Agnieszka Rak, Marcin Mazur, Grzegorz Wierucki.

Okiem obozowicza……

„Zadanka od rana cykamy

Wieczorem w mafię gramy

Nad wszystkim czuwa świetna kadra

Która w siatę zawsze z nami zagra.”

„Miła atmosfera, przyjemnie, ale i pożytecznie spędzony czas. Świetna okazja do powtórzenia materiału lub do nauczenia się czegoś nowego. Obóz daje nam większe szanse w konkursach lub ułatwia późniejsze przyswojenie materiału na lekcjach. Zajęcia prowadzone są w luźniej formie. Mimo wielu godzin matmy nie czuć przegrzania mózgu. Po lekcjach wesoła integracja z rówieśnikami i nauczycielami przy siatkówce, mafii lub ping pongu. Serdecznie polecamy, tegoroczna Zamoyska klasa 3a. ” „W dniach 23-29 sierpnia odbył się obóz matematyczno-chemiczny w Janowie Lubelskim, którego opiekunami byli Grzegorz Wierucki, Marcin Mazur i Agnieszka Rak. Oprócz rozwijania swojej wiedzy i zainteresowań mieliśmy możliwość w formie odpoczynku od zajęć skorzystania z atrakcji takich jak zacięte rozgrywki w siatkówkę, planszówki, dyskoteka, ekstremalna przejażdżka jeepami i kąpiele błotne, czy tez robienie dodatkowych zadanek . Wieczorami, pod dniu pełnym wrażeń zbieraliśmy się, aby wspólnie zintegrować się poprzez emocjonującą grę w Mafię. Podczas zabawy towarzyszyły nam wszelakie emocje i do tego długie dyskusje. Po tym fantastycznym tygodniu wszyscy opuścili to miejsce z uśmiechem na twarzy, nowymi znajomościami, umiejętnościami, poszerzoną wiedzą oraz wspaniałymi wspomnieniami. Uczniowie klasy 2BP”

„W dniach 23-29 sierpnia odbył się obóz matematyczno-chemiczny w Janowie lubelskim, gdzie naszymi opiekunami była wspaniała kadra profesorów z naszej szkoły: Agnieszka Rak, Grzegorz Wierucki, Marcin Mazur oraz Piotr Jakubiec. Przez cały tydzień prowadzili oni zajęcia z matematyki i chemii w bardzo ciekawy, zachęcający do nauki sposób, a ostatniego dnia mieliśmy okazję uczestniczyć w zajęciach z ostoją matematyki lubelskiej – profesorem Zbigniewem Karczmarczykiem. Wszystkie lekcje były prowadzone w miłej atmosferze z równoczesnym zachowaniem zaleceń bezpieczeństwa. Poza aspektem naukowym w trakcie obozu dane nam było poznać masę cudownych osób, przy czym zdecydowanie pomogła nam świetnie urządzona integracja, m.in. podczas gry w siatkówkę, mafię oraz inne gry czy też dyskotekę. Spędzanie wolnego czasu było bardzo przyjemne, gdyż pomimo pobytu na obozie, wciąż czuliśmy duże wakacyjne wyluzowanie i pozytywną energię, która nastawiała nas optymistycznie do nadchodzącego roku szkolnego. Oprócz zawarcia wielu nowych przyjaźni z rówieśnikami, także nauczyciele dali nam się poznać bliżej z nieco innej strony. Pokazali nam oni nie tylko, jak świetnie radzą sobie z rozwiązywaniem zadań, ale również jakimi są wspaniałymi ludźmi poza szkołą. Z całego obozu najlepiej pamiętamy wspólną grę w siatkówkę oraz w mafię, gdzie we wręcz rodzinnej atmosferze mogliśmy porywalizować między sobą zachowując pozytywną energię . Nie możemy również zapomnieć o naszym miejscu zakwaterowania – pokoje w internacie były duże, mieliśmy masę miejsca na własne rzeczy. Nie sposób również nie wspomnieć o przepysznym jedzeniu podawanym przez naprawdę sympatyczny personel, z którym można było swobodnie porozmawiać. Świetnie bawiliśmy się także przedostatniego dnia obozu jeżdżąc po lesie Jeepami. Było to dość specyficzne doświadczenie, które jednak bardzo przypadło nam do gustu – przejazd jeepem po wodzie, słynna bagienna przeprawa i kąpiel błotna, a także cała ta jazda, w której parę razy wręcz zdarzało nam się zamrzeć w bezruchu, kiedy to byliśmy nawet bardziej niż pewni, że się przewrócimy . Cały obóz wspominamy z uśmiechem na ustach, kiedy to przypominamy sobie o licznych przyjemnych i zabawnych wspomnieniach… Uważamy, że to czas spędzony w Janowie był przez nas cudownie wykorzystany, dziękujemy całej kadrze za chęci do przygotowania całego tego wyjazdu (nawet w obliczu pandemii), a także wszystkim innym uczestnikom, gdyż każdy miał wpływ na miłą atmosferę w naszym obozowym gronie. Cieszymy się, że mogliśmy być tam razem z Wami i jesteśmy pewni, że przyjedziemy pojawimy się również za rok (może nawet w nieco liczniejszym składzie).” Gorąco pozdrawiamy, klasa 2 Ap. FM PK BS