18 stycznia 1882 roku w Londynie urodził się Alan Alexander Milne, pisarz angielski, który niezwykłą popularność zdobył książkami dla dzieci: Kubuś Puchatek (1926, wyd. pol. 1938) i Chatka Puchatka (1928, wyd. pol. 1938)

Czego możecie nie wiedzieć o najsympatyczniejszym  misiu na świecie :)?

Kubuś Puchatek w oryginale został nazwany Winnie The Pooh. Bajkowa postać miała swoje odzwierciedlenie w maskotce, którą otrzymał syn Milne’ego, Christopher Robin.

Miś Christophera początkowo nazywał się Pan Edward Niedźwiedź (Mr Edward Bear). Jednak po wizycie w ZOO, gdzie mały Christopher zobaczył niedźwiedzicę Winnipeg, chłopiec zdecydował zmienić imię na Winnie. Przewrotnie miś o żeńskim imieniu w książce był płci męskiej. Pooh to z kolei imię łabędzia, którego rodzina spotkała na wakacjach.

Autorką pierwszego i najbardziej znanego polskiego przekładu książki A. A. Milne’a jest Irena Tuwim, siostra Juliana Tuwima. To ona wymyśliła, by oryginalny Winnie The Pooh w Polsce nazywany był „Kubusiem Puchatkiem”.

„Kubuś Puchatek” to nie jedyny polski odpowiednik „Winnie The Pooh”. W mniej znanym przekładzie Moniki Adamczyk-Garbowskiej uroczego misia poznamy jako… Fredzię Phi-Phi. Literaturoznawczyni swoją decyzję zmiany imienia argumentowała tym, że zdecydowanie bliższa oryginałowi niż znany wszystkim klasyczny przekład Ireny Tuwim.

W niektórych językach miś ma swoje wyjątkowe nazwy. Kubuś Puchatek na Węgrzech nazywany jest „Micimackó”, w Danii „Peter Plys”, w Norwegii „Ole Brumm”, w Niemczech „Pu der Bär”, na Kaszubach… „Miedzwiôdk Pùfôtk”.

„Kubuś Puchatek” doczekał się tłumaczeń w 46 językach, w tym na łacinę. Książka nosząca tytuł ”Winnie ille Pu” stała się jedyną książką w tym języku, która trafiła na listę bestsellerów ”New York Timesa”. Sprzedano 125 tysięcy egzemplarzy.

 Jeśli zastanawiasz się, jak wyglądały pierwowzory bohaterów książek Milne’a, to możesz je zobaczyć w New York Public Library. Brakującą zabawką jest Maleństwo, które Christopher zgubił jeszcze w latach 30. XX wieku. Wśród zabawek nie zobaczymy Sowy i Królika, bowiem te postaci zostały stworzone przez ilustratora książek, Ernesta Sheparda w celu urozmaicenia listy bohaterów.

Ernest Shepard jest autorem ilustracji znanych nam z książek o Kubusiu Puchatku. Początkowo autor „Kubusia Puchatka” nie był przekonany do ilustratora, bowiem ten zajmował się głównie rysunkowymi dowcipami politycznymi i karykaturami. Jednak koniec końców Shepard nie był szczęśliwy z sukcesu swoich rysunkowych bohaterów, bowiem do końca życia kojarzony był tylko z tymi szkicami.

Christopher Robin, pierwowzór Krzysia, miał ojcu za złe, że wykorzystał jego wizerunek i jego zabawki do zdobycia sławy. Ponoć w szkole chłopiec również mierzył się z dokuczającymi mu kolegami, którzy cytowali fragmenty książki. Sława najwyraźniej tak bardzo nie podobała się synowi Milne’ego, że w 1974 roku opublikował jedną z trzech autobiografii, w których opisywał swoje dzieciństwo i problemy związane z życiem w cieniu książki ojca.

Najbardziej znany wizerunek Kubusia Puchatka w czerwonej koszulce został stworzony przez Stephena Slesingera, który w latach 30. kupił prawa do postaci misia. Zaoferował on Milne’owi 1000 dolarów i dwie-trzecie przyszłych wpływów.

Według magazynu „Forbes” Kubuś Puchatek jest drugą najbardziej cenną postacią fikcyjną. Na pierwszym miejscu znajduje się Myszka Miki. Szacuje się, że roczny dochód ze sprzedaży produktów związanych z sympatycznym misiem wynosi ok. 3,75 miliarda funtów.

W Polsce uroczy niedźwiadek doczekał się swojej ulicy. Po II wojnie światowej, gdy poszerzano ul. Świętokrzyską w Warszawie, na planach architekta Zygmunta Stępińskiego pojawiła się nowa zaciszna uliczka. Zdecydowano, że nazwa ulicy zostanie wybrana w plebiscycie dla dzieci zorganizowanym przez „Express Wieczorny”. Najmłodsi wybrali, że na swoją ulicę zasługuje właśnie Kubuś Puchatek.

Źródło: rmf.fm/magazyn