Zapraszamy do lektury książek zakupionych w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa.

Wstąp do biblioteki i rozsmakuj się w pysznej literaturze :)!

W menu znajdziesz:

Jonathan. S. Foer, „Klimat to my. Ratowanie planety zaczyna się przy śniadaniu” – by jeść więcej, smaczniej i taniej, zamieniliśmy naszą planetę w farmę do uprawy produktów zwierzęcych, czego konsekwencje są katastrofalne. Tylko wspólne działanie może uratować naszą planetę. Działanie, które zaczyna się od tego, co jemy – a czego nie jemy – na śniadanie.

Mario Escobar, „Kołysanka z Auschwitz”Niemcy, rok 1943, Helene Hannemann budzi swoje dzieci, aby zaczęły szykować się do szkoły. Jej mąż Johann niedawno stracił pracę i nie ma szans na nową ze względu na swoje romskie pochodzenie. Jednak zanim rodzina Hannemann rozpocznie kolejny dzień, ich codzienność przerywają mundurowi wysłani przez SS.

Sarah Lark, „Krzyk Maorysów” – pasjonująca rodzinna saga, w której barwne maoryskie tradycje splatają się z zapierającymi dech w piersiach pejzażami Nowej Zelandii.

Ursula K. de Leguin, „Księga dobra i drogi”powstała prawdopodobnie dwadzieścia pięć stuleci temu. Napisał ją ktoś, kto być może nazywał się Lao Tzu, a żył mniej więcej w tym samym czasie co Konfucjusz. Nic pewnego o tej Księdze powiedzieć nie sposób, poza tym, że to dzieło chińskie, bardzo stare, i że przemawia do czytelników na całym świecie, jakby je napisano zaledwie wczoraj.

Julia Quinn, „Ktoś mnie pokochał ” – miłosna intryga i subtelny humor są w powieści Julii Quinn po prostu mistrzowskie. Dodajmy do tego perfekcyjne oddanie realiów epoki i mieszankę emocji, a otrzymamy romans historyczny bliski ideału”. Amazon.com

Charles R. Cross, „Pod ciężarem nieba” – „W ciągu jednego dnia Kurt narodził się dla świata, zmarł w sekrecie własnego mroku, wreszcie zaś wskrzeszony został dzięki potędze miłości. Był to wyjątkowy wyczyn – nieprawdopodobny i niemalże niemożliwy – to samo można by wszakże powiedzieć o znacznej części jego przejaskrawionego życia, począwszy od miejsca, z którego pochodził.”

Ł. Olkowicz, Piotr Wołosik, „Lewy. Jak został królem”– autorzy wracają do bolesnych dla piłkarza ciosów z dzieciństwa – śmierci ojca i odejścia z Legii, zdradzają kulisy szorstkiej przyjaźni z Jakubem Błaszczykowskim, telefonów od Mourinho i Fergusona i tłumaczą, dlaczego gwiazdor, a także jego żona, stali się międzynarodowymi markami.

M. Utnik-Strugała, A. Ładecka, „Mamma Mia. Włochy dla dociekliwych” – ta książka to podróż po kulturze Włoch – tej wysokiej i tej najbardziej popularnej. Pełna anegdot i ciekawostek opowieść o kraju, który – choć tyle o nim wiemy – potrafi zaskoczyć.

 Kinga Dębska, „Moje córki krowy” – dwie siostry Marta i Kasia nie przepadają za sobą, ale nagła choroba matki zmusza je do wspólnego działania. Muszą zaopiekować się ukochanym, ale despotycznym ojcem. Marta i Kasia stopniowo zbliżają się do siebie i odzyskują utracony kontakt, co wywołuje szereg tragikomicznych sytuacji.

J. L. Wiśniewski, „Moje historie prawdziwe” – to kilkaset stron opowieści, które od lat zachwycają czytelników. Bawią, skłaniają do refleksji, zaspokajają głębokie pragnienia, na długo pozostają w pamięci. Tom zawiera wszystkie teksty pisarza wydawane wcześniej w dziewięciu osobnych zbiorach. To świetna wiadomość dla fanów Janusza L. Wiśniewskiego, ale też kusząca propozycja dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji poznać twórczości jednego z najpopularniejszych polskich pisarzy.

Źródło: lubimyczytac.pl