26 października 2023 r. na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie zostały złożone prochy śp. Edwarda Henryka Lewińskiego-Grende ps. „Radek Michał”.

W uroczystościach wziął udział poczet sztandarowy naszej szkoły, do której w latach 1936 -1939 uczęszczał bohater. Prezydent pośmiertnie odznaczył Edwarda Lewińskiego-Grende Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Prochy z Anglii do Ojczyzny przywiózł syn pan Mark Lewiński-Grende. Uroczystości miały charakter państwowy, podniosły z ceremoniałem wojskowym.

Cześć Jego pamięci.

Krótki biogram

(na podstawie opracowania pana Mateusza Zimnego)

Henryk w 1936 r. ukończył szkołę powszechną w Lublinie i rozpoczął naukę w Gimnazjum im. Hetmana Jana Zamojskiego w Lublinie. Do wybuchu wojny ukończył trzy klasy. W 1942 r. wstąpił do Narodowych Sił Zbrojnych („Walka”) W ramach konspiracji brał udział w zbrojnych akcjach na terenie miasta Lublina. Ze względu na wzrastające zagrożenie aresztowaniem, w maju 1943 r. został skierowany do Warszawy.

Służył w oddziale bojowym „Sztafeta” – „Podkowa”, podległym bezpośrednio Departamentowi Bezpieczeństwa Delegatury Rządu na Kraj. W ramach zadań organizował m. in. pomoc polskim rodzinom ukrywającym Żydów, na które przesłane zostały donosy do władz niemieckich, przechwycone przez pracowników poczty. Walczył w powstaniu warszawskim. W czasie walk znajdował się w Śródmieściu, w rejonie ulic Królewskiej i Kredytowej – „Reduta”, pełniąc zadania wywiadowcy. W okresie Powstania czterokrotnie ranny.

Po upadku powstania został wzięty do niewoli przez Niemców i skierowany do obozów przejściowych. W czasie ewakuacji obozu zbiegł z niewoli.

15 maja 1945 r. udał się z transportem wojskowym do Anglii, gdzie otrzymał przydział początkowo do lotnictwa, a następnie 21 maja, na własną prośbę, do 2 Baonu Zapasowego Centrum Wyszkolenia Piechoty.

W styczniu 1965 r. odwiedził Lublin po raz pierwszy od 1943 r., pożegnać się z umierającą na białaczkę matką. Chociaż z przyczyn politycznych, a następnie ze względu na konieczność utrzymania rodziny nie mógł powrócić do Ojczyzny, nigdy nie zrezygnował z Polskiego obywatelstwa, zachowując do śmierci polski paszport.